Uwielbiam to zdjęcie :-)

czwartek, 6 grudnia 2012

Drabble ;-)

Drabble czyli coś krótkiego...Trochę więcej niż sto słów...





Moje zdjęcia wiszą w pokojach nastoletnich dziewcząt na całym świecie. Piszczą na mój widok. Wyciągają dłonie na koncertach, rozpaczliwie próbując mnie dotknąć. Widzę uwielbienie w ich oczach. Kochają mnie, pragną i pożądają. To cudowne uczucie.
Kiedy stoję przed lustrem uśmiecham się sam do siebie. Moje długie, czarne włosy lśnią i pięknie pachną. Ciemny makijaż podkreśla moje kocie oczy. Mam drobne, ale ponętne usta. Moja skóra jest idealna. Mam szczupłe ciało. Skórzane spodnie podkreślają moje długie nogi i seksowny tyłek. Biżuteria dopełnia wizerunku. Jestem idolem, bożyszczem nastolatek. Patrząc na siebie ich oczami, pokochałem siebie, zacząłem pożądać. Zagryzam delikatnie wargę, uwodząc moje własne odbicie. Wtedy pojawia się obok mnie Tom. Łapie mnie za rękę i uśmiecha się. Wie, że należę tylko do niego, bo on jest taki jak ja. Nie mógłbym być z nikim innym, bo potrafię kochać tylko siebie. On jest mną, ja nim.




                                                                    ***************






Do mieszkania braci Kaulitz wchodzi czerwonowłosa dziewczyna. Uśmiecha się do nich, jednocześnie szukając wzrokiem białej koperty. To dla niej tu przyszła, dla jej zawartości. Wkłada ją do torebki.
- Miejmy to już za sobą - mówi. 
Bill wtula się w brata. Mówi, że będzie tęsknił. Chce zapamiętać jego zapach, dotyk skóry, by przywołać go w głowie w czasie tych kilku godzin samotności. Serce mu pęka, gdy Dredziarz go mocno przytula i po chwili wypuszcza ze swych ramion.
-Wiesz, że tak trzeba- szepce - Robię to dla nas.
Widzi smutek w oczach brata, ale nie ma innego wyboru. Wychodzi z dziewczyną. Bill zostaje sam z butelką czerwonego wina.

Najpierw idą na zakupy, potem kolacja w restauracji i romantyczny spacer po parku. Idą trzymając się za ręce. On uroczo klepie ją po pupie. Każdy gest wyraża czułość i miłość. O północy odwozi ją do domu. Jadąc do mieszkania, wzdycha z ulgą. Pokaz skończony, teraz może wrócić do swojej jedynej, prawdziwej miłości.
Rano w internecie ukazują się zdjęcia i filmiki Toma  z dziewczyną. Gazety rozpisują się o ich wielkiej miłości. Wszyscy w to wierzą. On z Billem są bezpieczni. Ich uczucie jest bezpieczne. Dla oczu świata jest Ria, dla Toma jest i zawsze będzie tylko Bill.



****************



10 komentarzy:

  1. Ojej, jakie słodkie <3 Super <3
    P.S. Może niedługo pojawi się coś u mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. drugie - cudowne, zajebiste, piękne, wspaniałe ! :D uwielbiam! hahahah so true! <3


    pierwsze też.. idealne. Przeprzyjemnie się czyta!

    OdpowiedzUsuń
  3. Ty wiesz, że ja w to wierzę? XD Ria jest tylko po to, żeby ludzie myśleli, że Tom ma dziewczynę, a ten tak naprawdę jest z Billem. Muahaha!
    Nie no, genialne. ;) Fajnie napisane no i w ogóle. Kocham. <3

    OdpowiedzUsuń
  4. Co do tego drugiego, to już pisałam na KILu, że ja prawie tak samo sobie to wyobrażam :P Genialne, dobrze wiesz.

    OdpowiedzUsuń
  5. W pierwszej miniaturze rzuciło mi się w oczy podobieństwo do twincesta chyba Rape i powtórzenia słowa "moje". Podoba mi się podejście Billa.
    Całkiem udana miniatura, ale druga trafiła we mnie bardziej.
    Chciałbym żeby faktycznie tak było. ; )

    OdpowiedzUsuń
  6. Hej, zapraszam na 2 rozdział na http://ty-i-ja-to-my.blogspot.com/ :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Genialne!
    Co do drugiej miniaturki zgadzam się w 100%! Dobrze wiesz, że wszyscy twincestowicze mają taką nadzieję, że to prawda ;)

    W pierwszej podobało mi się zakończenie i to bardzo trafione, bo w końcu oni są (teoretycznie) tacy sami.

    Ogólnie bardzo mi się podobało. Oby więcej takich cudeniek z pod twojej ręki wypływało.
    Pozdrawiam ;3

    OdpowiedzUsuń
  8. O nieeeeee ;[ najgorzej. Biedny Bill.. Tom zresztą też. Ale z drugiej strony dobry musi byc z niego aktor. Ciezko udac zainteresowanie wieksze jakas osoba jesli myslami sercem i dusza jest sie przy swojej milosci. swietne, czekam oczywiscie na nastepny ; )
    Pozdrawiam ;*

    [lost-all-control]

    OdpowiedzUsuń
  9. "...seksowny tyłek..."
    najfajniejszy moment :)
    Lambertoszajbuska

    OdpowiedzUsuń
  10. Zajebiste. Mi się podobało pierwsze, ale drugie też spoko :-)
    Przyznam się: ten komentarz jest po to, żeby Ci powiedzieć, że drabble to krótki utwór o długości DOKŁADNIE 100 słów. Ewentualnie dwustu - wtedy jest też nazywany double drabble. Rzadziej większej ilości, ale zawsze pełna liczbą do setek.
    Chciałam napisać tylko o drabblu, ale głupio mi było tak hejtować ;-)

    OdpowiedzUsuń